Nasze wielkie (ksi膮偶kowe) w艂oskie wakacje 馃摋馃摉馃摃
Za nami magiczna podr贸偶. Wr贸ci艂y艣my dwa dni temu ze 艣wiata wype艂nionego zapachem sza艂wii, oliwek i przypalanych na piecyku crostini. Z krainy s艂o艅ca, winnic i s艂onecznik贸w. A naszej w臋dr贸wce towarzyszy艂y... ksi膮偶ki!
Biblioteczn膮 ekspedycj臋 rozpocz臋艂y艣my od Bolonii, kt贸ra powita艂a nas upa艂em, ale 艂askawie dawa艂a schronienie pod kilometrami portyk贸w (przywiod艂a nas tu wakacyjna lektura, mowa o "U艂askawieniu" Johna Grishama!). Wielogodzinne spacery (licznik smartwachta pokaza艂 ponad dwadzie艣cia tysi臋cy krok贸w) prowadzi艂y nas do ch臋tnie wybieranych przez turyst贸w miejsc (np. Piazza Maggiore, San Stefano, Piazza Nettuno), ale nie mog艂y艣my odpu艣ci膰 sobie r贸wnie偶 ksi膮偶kowych atrakcji. Biblioteka Salaborsa by艂a jedn膮 z nich. Natychmiast po wej艣ciu do pierwszej bibliotecznej sali (literatura dzieci臋ca) zobaczy艂y艣my... polsk膮 ksi膮偶k臋 wydawnictwa "Trzy Siostry"!
Nie by艂y to jedyne polskie tytu艂y w bibliotece (kr贸lowa艂a Joanna Chmielewska).
W Bolonii odwiedzi艂y艣my tak偶e pi臋kn膮 ksi臋garni臋 A. Nanni, najstarsz膮 w mie艣cie, zlokalizowan膮 przy zacienionej Via de' Musei.
Je艣li macie ochot臋 zobaczy膰 nasz film (1 minuta!) z pobytu w Bolonii - zapraszamy!
Jeszcze tego samego dnia uda艂y艣my si臋 poci膮giem w inny w艂oski region, kt贸ry by艂 g艂贸wnym celem naszej podr贸偶y - a mowa tu o Toskanii.
Dni mija艂y na w臋dr贸wkach po urokliwych miasteczkach, smakowaniu toska艅skich specja艂贸w, zwiedzaniu roma艅skich ko艣cio艂贸w i renesansowych palazzi. Pasje czytelnicze zawiod艂y nas do Collodi, gdzie dzieci艅stwo sp臋dzi艂 autor Pinokia, Carlo Lorenzini, znany pod pseudonimem Carlo Collodi. Nie dziwi nas, 偶e takie miano przyj膮艂 - miasteczko jest wyj膮tkowo pi臋knie po艂o偶one i urokliwe.
Odwiedzi艂y艣my r贸wnie偶 San Gimignano, barwnie opisane przez Jaros艂awa Iwaszkiewicza w Podr贸偶ach do W艂och. Powita艂 nas "d艂ugi i z艂ocisty korytarz fasad, do kt贸rego wchodzi si臋 przez w膮sk膮 bram臋. Wszystko tak jak za czas贸w, kiedy tu w poselstwie przyjecha艂 Dante od Florentczyk贸w".
Na naszej trasie znalaz艂a si臋 te偶 Florencja. Gdy ju偶 przemierzy艂y艣my Ponte Vecchio, by nast臋pnie podziwia膰 Palazzo Pitti, nasyci艂y艣my oczy imponuj膮c膮 architektur膮 miasta, pi臋knem bazyliki Santa Maria del Fiore i rozmachem Piazza della Signoria, stan臋艂y艣my przed Casa di Dante, muzeum po艣wi臋conym 偶yciu i tw贸rczo艣ci autora Boskiej komedii, Dante Alighieri. Ech...b臋dzie co wspomina膰 w zimowe wieczory...
Piza. Wiadomo: Piazza dei Miracoli. Ale w ksi臋garni polski akcent: przek艂ady ksi膮偶ek Andrzeja Sapkowskiego, w tym pi臋knie wydany komiks The Witcher na podstawie Wied藕mina.
Podr贸偶 zako艅czy艂a si臋 zakupem ksi膮偶ki Eleny Ferrante L'amica Geniale (genialny jest r贸wnie偶 serial dost臋pny na HBO Max), kt贸rej akcja rozgrywa si臋 wprawdzie w Neapolu, a nie w Toskanii, ale to tylko inspiracja i zapowied藕 nowej przygody!
A Wy odbywacie podr贸偶e literackie?
Pozdrawiamy!
Justyna i Monika
Komentarze
Prze艣lij komentarz