😀Akcja: PODRĘCZNIKI 😱 Nasze sposoby na szybki sukces 😀

Sierpień w bibliotece szkolnej to czas intensywnej pracy. Podręczniki trzeba przyjąć, opieczętować, okleić kodami kreskowymi, wprowadzić do systemu MOLnet+, a w naszej szkole – dla ponad 700 uczniów – oznacza to tysiące książek. Jeszcze kilka lat temu zajmowało nam to pół wakacji. Dziś całość realizujemy w 3-4 dni, a wprowadzamy do systemu zwykle 1 do 2 dni. Jak to robimy?

1. Wolontariusze – klucz do sukcesu

Już pod koniec czerwca ogłaszamy zapisy na sierpniowy wolontariat. Przygotowujemy formularz Google, w którym podajemy terminy i godziny (zazwyczaj w blokach: 8:30–11:30 i 11:30–14:30). Uczniowie wybierają dogodne dla siebie opcje – niektórzy przychodzą codziennie, inni na kilka godzin.

Chętnych zawsze jest więcej niż potrzebujemy. To nie przymus – dzieci lubią tę pracę i przy okazji zbierają godziny wolontariatu punktowane w rekrutacji do szkół średnich.

2. Podział zadań – co robią wolontariusze?

✔ Rozpakowują paczki i weryfikują dostawy – sprawdzają, czy liczba podręczników i ćwiczeń zgadza się z zamówieniem, układają książki tematycznie i oznaczają liczbę egzemplarzy.
✔ Przygotowują zapas czystych podręczników – z każdego tytułu odkładamy ok. 10 sztuk bez pieczątek na wypadek zmian w liczbie uczniów.
✔ Stemplują podręczniki – na karcie tytułowej pieczątką biblioteczną. Rada: warto mieć kilka pieczątek (u nas 5), żeby kilka osób mogło pracować równocześnie.
✔ Naklejają kody kreskowe – korzystamy z gotowych naklejek dostarczanych przez dostawcę systemu MOLnet+.
✔ Naklejają numery inwentarzowe – drukujemy je w korespondencji seryjnej na arkuszach etykiet. Uczniowie naklejają je wewnątrz podręcznika, obok pieczątki, pilnując kolejności.

Przy układaniu stosów stosujemy zasadę: pierwszy numer na spodzie, kolejne na wierzchu, dzięki czemu po odwróceniu stosu możemy szybko skanować w systemie od najniższego numeru.

3. Wprowadzanie do systemu MOLnet+

Skanowanie kodów wykonujemy my, bibliotekarki. Dzięki wcześniejszemu uporządkowaniu podręczników skanowanie idzie błyskawicznie – wystarczy odwrócić stos i działać trybem szybkiego skanowania.

4. Wydawanie podręczników we wrześniu

Na początku roku wolontariusze pomagają także przy wydawaniu. Organizujemy pracę tak:

2 osoby w magazynie – kompletują zestawy podręczników (np. 13 szt. dla ósmoklasisty) i wydają je uczniom.
2 osoby przy ćwiczeniach – wydają ćwiczenia i zbierają podpisy od uczniów na liście (kwitują, że odebrali komplet ćwiczeń).
2 osoby pilnują porządku i kierują ruchem – aby każdy uczeń po odbiorze z magazynu trafił do biblioteki i zapisał zestaw na swoim koncie.

Dzięki temu wydajemy komplety podręczników dla 700 uczniów w 3–4 dni.

A co z warunkami?

Być może brzmi to tak, jakbyśmy miały idealne zaplecze, ale wcale tak nie jest – i nigdy nie było. Przez lata magazynem podręczników bywały różne miejsca: stołówka, gabinet pedagoga, balkon, a nawet kantorek przy toalecie, gdzie sprzątaczki trzymały środki czystości. Kartony z książkami były upychane w salach lekcyjnych, które przed 1 września trzeba było opróżniać w ekspresowym tempie.

Dopiero od dwóch lat mamy jeden boks w dawnej szatni – zyskaliśmy go, gdy tradycyjne szatnie zastąpiły szafki uczniowskie. To krok do przodu, ale wciąż trzeba podręczniki przenosić spory kawałek, bo magazyn nie jest przy samej bibliotece. Dlatego wiemy jedno: nawet jeśli warunki są trudne, zawsze można coś wymyślić albo wywalczyć krok po kroku.

A jeśli nie masz MOLnet+ albo eBiblio?

Nie każda biblioteka pracuje w systemie elektronicznym. My też nie od razu miałyśmy MOLnet+. W pierwszych latach ewidencjonowałyśmy podręczniki w wersji papierowej (był też jeden rok "mieszany"). Sprawdził się wtedy sposób z kartą dla każdej klasy:

Na górze tabeli wpisywałyśmy przedmioty i tytuły podręczników.
W kolumnie po lewej – nazwiska uczniów.

Nauczyciele, podczas dwóch pierwszych lekcji, wydawali podręczniki w klasie. Uczniowie najpierw schodzili po komplet do biblioteki i odnosili go do sali, układając w stosy według tytułów. Nauczyciel wyczytywał kolejno uczniów, każdy wybierał zestaw, otwierał podręczniki na stronie z numerem inwentarzowym i dyktował numery, które nauczyciel wpisywał na karcie. Po zakończeniu karty trafiały z powrotem do biblioteki.

Ten system był wolniejszy, ale działał i sprawdza się w szkołach, które jeszcze nie korzystają z programów bibliotecznych.

Dlaczego wolontariat podręcznikowy działa?

✔ Uczniowie lubią pomagać – chętnych mamy więcej niż miejsc.
✔ Zyskują godziny wolontariatu.
✔ Bibliotekarze nie spędzają wakacji w pracy – pełna akcja opracowania podręczników trwa kilka dni roboczych.
✔ Nawet jeśli zdarzają się drobne błędy, szybko je wychwytujemy.

Dzięki dobrej organizacji sierpniowa akcja podręcznikowa przestała być koszmarem, a stała się świetnie zaplanowanym przedsięwzięciem z udziałem uczniów. My w tym czasie możemy realizować też inne zadania, np. zakupy w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.

Szukaj na tym blogu

Panie z biblioteki